Forum

Ten portal istnieje tylko dzięki pracy wolontariuszy i dotacjom użytkowników
Jeśli uważasz, że ta strona nie funkcjonuje jak należy, zapraszamy do współpracy :)
Większość funkcji portalu jest dostępna dopiero po zarejestrowaniu się.
więcej

 
Fora  ›  Ogólne  ›  Różności
 

Zdrowie

Wczoraj przeczytałam na jednym z wegetariańskich forum poniższą wypowiedź (to jest jej fragment)

,,Od 2,5 roku męczył mnie ból po prawej stronie pod żebrami po zjedzeniu warzyw/owoców, nawet gotowanych, i żaden lekarz mi nie mógł pomóc, a pomogło wiadro rosołu z kości wołowych, zostały jeszcze skrzypiące stawy i trochę przesuszającej się skóry, ale jakoś sobie z tym poradzę. Tak samo znikł prawie wypchany jak balon bebzon, i czasami pojawiająca się krew w kale od nadmiaru błonnika". 

Absolutnie nie oceniam, nie krytykuję itd, itp. Ta wypowiedź jedynie zainspirowała mnie do zadania pytania o Wasze poczucie zdrowia. 

Jak się czujecie po przejściu na witarianizm/weganizm/wegetarianizm? Czasem na początku popełnia się błędy żywieniowe i wtedy samopoczucie może się chwilowo pogorszyć - chodzi mi więc o Wasze poczucie zdrowia w dłuższej perspektywie czasu.Smile

witam jestem 15 lat wegetarianinem niejem miesa ryb ani jajek i rzeczy kture je zawierajom jem mleko i nabialy nie mialem zadnych klopotow zdrowotnych oprucz raz w roku grypy lub przeziebienia i zabardzo nie skupiam sie na bilansowaniu witamin i innych substancji a bardziej na czystosci i jakosci przyrzondzanych potraw a co najwarzniejsze to przyprawy kture nie tylkodajom smak czyli wilozofia jedzenia a nie zeby zadowolic jezyk smakiem i wypelnic worek zwany zolontkiem , choroby powstajom z dwuch powodow z jedzenia i czystosci tak mowi wiedza wedyjska ludzki organizm niejest przystosowany do jedzenia miesa z proceu gnilnego nic dobrego nie uzyskuje sie wiec jedzmy zeczy ktore sa szypko trawione i nie niosom cierpienia innym zywym istotom POZDRAWIAM

U mnie przejście na vege połączone było z rozpoczęciem systematycznych ćwiczeń jogi. Poczucie zdrowia? Pozytywnie piorunująceCool 

Ha, mając dwadzieścia parę lat wypalałam dziennie prawie paczkę papierosów, żywienie tradycyjne (ze znaczną ilością mięsa itp.), alkohol dużo częściej i więcej, o my gosh, aż trudno mi uwierzyćCry 

Mam wrażenie, że (mimo braku wirtuozerii vege-kulinarnejEmbarassed) obecnie czuję się dużo lepiejCool   

W 2001 r. zostałem wegetarianinem, od 2005 r. jestem weganinem. Czuję się lepiej, np. przestałem się upijać.

Fora  ›  Ogólne  ›  Różności