Forum

Ten portal istnieje tylko dzięki pracy wolontariuszy i dotacjom użytkowników
Jeśli uważasz, że ta strona nie funkcjonuje jak należy, zapraszamy do współpracy :)
Większość funkcji portalu jest dostępna dopiero po zarejestrowaniu się.
więcej

 
Fora  ›  Ogólne  ›  Różności
 

Przykładowe tematy do forumowych pogaduch

Drodzy ludkowie forumowi, pobudka, włączcie się do rozmów, dajcie się poznać i polubić!Smile

Oto inne (oprócz forumowych gotowców) zaznaczam - przykładowe tematy, które mogą byc początkiem naszych dyskusji,  wymiany emocji, poglądów i sympatycznych wygłupów. Proszę wybierajcie! A jeśli uznacie je za mało ciekawe, banalne, OK,  proponujcie jak najbardziej swoje! 

1. Kobieta/Mężczyzna vege jest dla mnie sexi gdy.....

2. Moje relacje z mięsożercami 

3. Czy propagujesz styl życia vege?

4. Jaka cecha charakteru wkurza mnie u innych ludzi? Jaka moja cecha jest wkurzająca?

5. Moje początki bycia vege, błędy, sukcesy i rozterki i co tam jeszcze.

6. Moja największa wpadka towarzyska :)

7. Filmy, które mogę oglądać bez przerwy.

8. Jedzenie, które nigdy mi się nie nudzi.

9. Moja praca: satysfakcja czy nudny obowiązek?

10. Moje marzenia, także fantazje.

 I nie zapominajcie proszę o możliwości czatowania. Wątek - obokSmile

No super, ale zainteresowanie, tyle postów, normalnie nie wiadomo, na które najpierw odpowiadaćLaughing

No cóż, nic na siłę....SealedSmile

A ja Ci lajkuję kochana, i trzymam kciuki, żeby się udało! Właściwie w rubryce zawód możesz już wpisać sobie - PISARZ Wink

Ojej, dziękuję Szambala, Smile Dzięki Tobie teraz mniej się czuję, jak ten dudek wołający na pustyniLaughing

Dobra, żebyś nie żałowała Wink mogę odpowiedzieć na parę pytań, co by rozkręcić towarzycho:

1. Wstydzę się powiedzieć Tongue Out

3. Oczywiście, piszę poezję

4. Nie mam wkurzających cech Tongue Out

7. Nie powiem Tongue Out

6. Banany

10. Proszę o następny zestaw pytańTongue Out

Marianko, co tam pisarz, tyrasz jak wół na tym forum, niech Ci tajemniczy Don Pedro/ Corleone, buli Laughing

Najbardziej zaintrygowało mnie hasło numer dziewięć - co prawda do pracy mi jeszcze daleko, jestem dopiero na etapie edukacji w ogólniaku, jednak nie wyobrażam sobie chodzenia do pracy, która za cholerę nie czyni mnie w żaden sposób szczęśliwą (mówię o tym w ten sposób, bo zaobserwowałam to zjawisko już dawno temu, oczywiście nie odnoszę się do ogółu, a poszczególnych jednostek). Wiem, że w życiu nie wszystko się układa po naszej myśli, wiem, że nie zawsze jest kolorowo i do wyboru takiej, a nie innej pracy, zmusza, powiedzmy, sytuacja finansowa, ale osobiście nie wyobrażam sobie siebie  robiącej codziennie coś, czego nie lubię, a może i nawet z czasem znienawidzę. Od bardzo długiego okresu czasu mam pomysł na siebie, jak i na przyszłość, więc może te poglądy wynikają właśnie z tego? No nie wiem.

1. Kobieta/Mężczyzna vege jest dla mnie sexi gdy.....

 

Jest sobą. Ma rude (czy pokrewne np. miedziane, czerwone itd) piękne włosy i piegi.

 

2. Moje relacje z mięsożercami 

 

Na ogół dobre. Czasem zdarzy się jakiś palant, ale to życie... Lepiej o diecie nie rozmawiać, bo zaczynają się głupie pytania.

 

3. Czy propagujesz styl życia vege?

 

Jestem vege, eko, rowerowy, ale mniej niż np. rok temu.

 

4. Jaka cecha charakteru wkurza mnie u innych ludzi? Jaka moja cecha jest wkurzająca?

 

 

Materializm, egoizm, despotyczność, narzucanie swojego zdania u innych. U mnie ciągła niepewność, strach, który często mnie blokuje i zamyka.

 

5. Moje początki bycia vege, błędy, sukcesy i rozterki i co tam jeszcze.

 

 

Zdarzało się że kupiłem coś co zawierało żelatynę czy inne niedozwolone składniki. Żal było wywalać, więc jadłem z wyrzutami. Nie czytałem dokładnie etykiet.

 

6. Moja największa wpadka towarzyska :)

 

 

Trudno powiedzieć.

 

7. Filmy, które mogę oglądać bez przerwy.

 

Kiedyś namiętnie oglądałem pierwszą część Matriksa.. Setki razy. Moim zdaniem najlepsza. Władcę Pierścieni obejrzałem kilkanaście razy. Nie umywają się one do mojego film z I komuni ;).

 

 

8. Jedzenie, które nigdy mi się nie nudzi.

 

 

Pizza.

 

9. Moja praca: satysfakcja czy nudny obowiązek?

 

Na razie poszukuje jakiejś fajnej. Długo nie zagrzałem miejsca w jednym zakładzie pracy.

 

10. Moje marzenia, także fantazje.

 

Mieć cudowną, kochającą dziewczynę. Mieć też pieniądze. Nie chodzi mi o góry forsy, ale żeby nie martwić się, że nie starczy na podstawowe potrzeby. Chciałbym realizować swoje pasje kulinarne. Sprawia mi to ogromną frajdę. To jednak zależy bardziej ode mnie - tzn. rozwój osobisty.

1. Kobieta/Mężczyzna vege jest dla mnie sexi gdy....

Już sam fakt, że jest wegetarianinem, czyni go w moich oczach atrakcyjnym, bo wielu takich mężczyzn nie spotykam :). Oprócz tego mam słabość do wysokich brunetów o jasnych oczach i nic na to nie poradzę. Dodając do tego piekielną inteligencję otrzymałabym swój ideał.

2. Moje relacje z mięsożercami 

Żyjemy w zgodzie. Nie widzę potrzeby naprowadzania kogokolwiek na moją (uważaną za jedyną słuszną) drogę. Dopóki ktoś mi nie narzuca swoich poglądów, wartości - ja nie narzucam swoich, koniec, kropka. 

3. Czy propagujesz styl życia vege?

Owszem, choć nadal zdarzają mi się drobne wpadki żywieniowe (choćby żelatyna), jednak coraz to rzadziej.

4. Jaka cecha charakteru wkurza mnie u innych ludzi? Jaka moja cecha jest wkurzająca?

Najbardziej wkurza mnie brak jakiegokolwiek charakteru. Uległość, neutralność, przeciętność, przytakiwanie, nieumiejętność walczenia "o swoje". Moją największą wadą jest to, że lubię wkurzać i prowokować, co się tyczy kontaktów międzyludzkich - rozmowy, dyskusje itp.

5. Moje początki bycia vege, błędy, sukcesy i rozterki i co tam jeszcze.

Mam bardzo krótki staż jako wegetariankaaczkolwiek każdego dnia idę przed siebie i coraz to bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że wybrałam najlepszą opcję z najlepszych możliwych, zresztą ani przez chwilę w to nie zwątpiłam. 

6. Moja największa wpadka towarzyska :)

Zaliczam ich od cholery, tak więc wolę ich nie wypisywać, wystarczająco już byłam przez większość zażenowana. :P

7. Filmy, które mogę oglądać bez przerwy.

"Mechaniczna pomarańcza", "Myszy i ludzie", "Siedem dusz", "Chłopiec w pasiastej piżamie", "Kawa i papierosy". Bardziej niż film czy kino interesuje mnie teatr.

8. Jedzenie, które nigdy mi się nie nudzi.

Nieśmiertelna grahamka z serkiem wiejskim i mnóstwem warzyw :D. Oprócz tego mam słabość do szpinaku, kawy i - choć nie przepadam za słodyczami - sorbetów, idealnie się spisują w okresie letnim.

10. Moje marzenia, także fantazje.

Moim marzeniem jest dostać się do szkoły teatralnej, jednak na to mniejszy czy większy wpływ mam, więc solidnie nad tym pracuję i robię wszystko, co w mojej mocy, by to zrealizować. Odstawiając tego typu kwestie na bok marzę o posiadaniu fantastycznego faceta i o tym, by móc komuś uratować życie, to chyba byłoby wszystko. :)

Oli, Bóg zapłać za dobre słowoLaughing No ja myślę, że dobroczyńca nasz Corleone, ma na względzie moje forumowe występyLaughing

Pisanie to poniekąd, któryś tam mój zawód rzeczywiście. Wcześniej zabawa, a teraz - moja pisanina tutaj to trochę terapia i oderwanie się od spraw różnych.

Do Waszych ciekawych wypowiedzi pozwolę sobie dodać kilka:

1. Mężczyzna vege jest dla mnie sexi gdy: ma wygląd wiecznego chłopca, ładne oczy i (tu mam schizę) jest zadbany i schludny...

4. U innych wkurza mnie arogancja, manipulowanie i brak tolerancji. Co do mnie, w niektórych sytacjach bywam mało asertywna. Czasem też powinnam bardziej zgłębiać pewne tematy, a nie traktować je powierzchownie. 

6. Moja największa wpadka towarzyska :) Może nie największa, ale kiedyś w sali zebrań usiadłam na głównym miejscu prowadzącegoEmbarassedLaughing

7. Filmy, które mogę oglądać bez przerwy: to co mi przychodzi teraz do głowy,,Skrzypek na dachu", ,,Blask", niegdyś ,,Włatcy móch" 

8. Jedzenie, które nigdy mi się nie nudzi: makaron z tofu, czekolada z orzechami laskowymi

9. Moja praca: satysfakcja czy nudny obowiązek? Tu mam podobnie jak Syl. Zawsze szukałam zajęcia które mnie ciekawi. Umarłabym w fabryce telewizorów. Teraz opiekuję się niepełnosprawnymi, oprócz różnych czynności, piszę scenariusze i robię z młodzieżą przedstawienia. Węc trochę mogę się wyżyć.

10. Co do fantazji to gdybym mogła wybierać, chciałabym mieć umiejętności uzdrawiania...No i chciałabym zestarzeć się z cudownym mężczyzną. Ale nie wiem, czy to wrzucić do kategorii marzeń czy fantazjiLaughing

 

Ośmielam się odświeżyć temat, może coś ktoś jeszcze dorzuci?

Smile 

 

...........

1. Kobieta/Mężczyzna vege jest dla mnie sexi gdy.....

2. Moje relacje z mięsożercami 

3. Czy propagujesz styl życia vege?

4. Jaka cecha charakteru wkurza mnie u innych ludzi? Jaka moja cecha jest wkurzająca?

5. Moje początki bycia vege, błędy, sukcesy i rozterki i co tam jeszcze.

6. Moja największa wpadka towarzyska :)

7. Filmy, które mogę oglądać bez przerwy.

8. Jedzenie, które nigdy mi się nie nudzi.

9. Moja praca: satysfakcja czy nudny obowiązek?

10. Moje marzenia, także fantazje.

 I nie zapominajcie proszę o możliwości czatowania. Wątek - obokSmile

 1. nie lubię słowa sexi - nie wiem do końca co to ma oznaczać. Dla mnie najbardziej interesujące są oczy człowieka. Reszta jest oprawą a urok człowieka to zazwyczaj ten błysk w oku właśnie, gest, uśmiech, sposób bycia. Ciało jest dodatkiem i bywa z nim różnie- to opakowanie. Oczywiście nie toleruję zaniedbań tegoż - do takich zaliczam na przykład nadwagę. Pewien znajomy mawiał" człowiek kulturalnu nigdy nie jest gruby".

2. Normalne - każdy je co tam uważa. Jeśli ktoś się zaciekawi moimi preferencjami to tłumaczę ale żadnego wojowania. Do tego każdy musi dojść sam a: najlepszy wykład to własny przykład.

3. Jak wyżej- delikatnie i z rozwagą ale staram się. Nic na siłę. Widzą ludzie moją sprawność - czasem się zdumiewają dowiadując się ile mam w metryce. No i dobra . Niech im się zwoje  w mózgu palą.

4.hm.. ciężko powiedzieć. Ogólnie coraz mniej mnie zadziwia czy wkurza. Jeśli się nie da ominąć to wojuję z zarozumialstwem. Kiedyś to odpuszczałem ale zbyt dużo złego to przyniosło. Z miłością oczywiście do bliźniego.  U mnie nic mnie nie wkurza  Tongue Out jestem idealny.

5. Błędy początku ? Zbyt wielkie rewolucje - dziś jestem zwolennikiem małych kroków. Lepiej mniej a pewniej.

6. hm..... jakieś tam były ale nie przejmuję się już tym.

7. Tak jak Michu widziałem jedynkę Matrixa ze 100 razy - następne części już nie tak często ale uważam je za bardzo ważne. Z ostatnich znalezisk " Interstate 60" - już chyba z 10 razy . Film wprost genialny poruszający tak naprawdę temat światów równoległych. Korespondujący z nim to "Pan Przeznaczenie" albo 'Dzień Świstaka" może jeszcze "Efekt Motyka ( wszystkie 3) i "Kod nieśmiertelności" ( BARDZO DOBRY FILM). / Z trochę innej beczki "Awatar" - genialny.

8. Wszystko w nadmiarze może obrzydnąć ale kocham czereśnie, amerykańskie jagody , brzoskwinie i arbuzy.

9. Zawsze robiłem to co kocham choć zdarzyło się jak z jedzeniem, że był nadmiar i przestało cieszyć a stało się kieratem. Na szczęście udało mi się z tego wyrwać.

10. Marzenia- hm......   żywy dom, tzn, ogród , sad,  no i tak dalej   .....Wink  . Mile widziani rozumni sąsiedzi. Jednego wychowuję - mission immpossible o dziwo daje efekty.

Fora  ›  Ogólne  ›  Różności