Forum

Ten portal istnieje tylko dzięki pracy wolontariuszy i dotacjom użytkowników
Jeśli uważasz, że ta strona nie funkcjonuje jak należy, zapraszamy do współpracy :)
Większość funkcji portalu jest dostępna dopiero po zarejestrowaniu się.
więcej

 
Fora  ›  Różne sprawy damsko-męskie  ›  Miłość, partnerstwo, seks.
 

BEZ TABU

No Robaczki, czas rozruszać trochę to forum Tongue Out  Założyłam nowy temat i jak Wam się podoba ? Ale to nie koniec, mam już pierwszy pomysł !

Kiedyś już gdzieś była na ten temat dyskusja, krótko mówiąc chodzi o spermę Laughing... tak wiec, dajmy na to, jest sobie jakaś weganka no i ona, jak by tu rzec... tego no... yyyy... no, czy sperma jest wegańska czy nie ? Laughing Bo produkt to raczej zdecydowanie nie roślinny, więc czy to nadal weganka Tongue Out

No dawać, burza mózgów Laughing

Jak się która boi, nie połykaćTongue OutLaughing

Co tu się wyrabia.

Jak najbardziej wegańska i ponoć zdrowa, ma dużo wysoko przyswajalnego białka, dużo witamin z grupy B i sporo minerałów, których nie znajdziemy nigdzie indziej.

Taki żart mi się udzielił.xD

 

Oli pierwsza do łamania tabu ;P

Ja widziałem to w jakimś filmiku "Co mówią mięsożercy", padło jako argument przeciwko weganizmowi - "Jesteś weganką? A to nie możesz połykać spermy, bo to zwierzęce białko" ;P

Haha Huck, powinni ją wprowadzić w kioskach jako suplement diety.

Oli nie owijaj w bawełnę. Żadna tam jakaś weganka. Pisz bez wstydu. Przecież to jedna z wielu form okazywania miłości Wink.

No widzisz Hackelberry, nie dość że uspokoiłeś niejedną wegankę to i pewnie niejedną zachęciłeś Tongue Out

A co do suplementów... hmm...skoro w niejednym kremie w składzie jest ... mocznik, to może i to się przyjmie Laughing

Michu,  jak każda nobliwa i szanująca się dama, po prostu pominę Twoją pełną aroganckich insynuacji, wypowiedź Tongue Out

No bym się bardzo zdziwiła, gdyby nasi muszkieterowie swoich walorów nie chwalili Tongue OutLaughing

(białko, nie białko, gdybym była facetem, pewnie też bym tak robiłaLaughing

Okej, moje propozycje:

-Batoniki ze spermy

-Soki z dodatkiem spermy

-Czekolada na bazie spermy

W ten sposób będzie zdrowo i smacznie.

No to pojechałeś Olek, Laughing  Wiecie, myślałam że Huck robi sobie przysłowiowe jaja z tymi witaminami, więc postanowiłam zbadać sprawę sama.

 

A oto co znalazłam (siedzicie? Wink) w Wikipedii: w spermie znajdują się m.in.: witamina C, prostaglandyny, lipidy, aminokwasy, enzymy, hormony steroidowe, witamina B12, fruktoza, cholesterol, cynk, wapń, magnez, selen. W tejże samej Wikipedii: (Sperma w kosmetyce) Stosowanie męskiego nasienia jako naturalnego kremu na twarz polecała m.in. redaktor naczelna Cosmopolitan, Helen Gurley Brown[1][2][3]. Byczą spermę w zakładach kosmetycznych Wielkiej Brytanii stosuje się jako odżywkę, dającą połysk włosom. Porcja kosztuje 55 funtów[4.

 

Natomiast seksuolog, dr S. Dulko mówi: Sperma jest zdrowa, gdyż zawiera wiele substancji korzystnych dla organizmu, m.in. wartościowe białka, dodające energii cukry. Inna sprawa, że kobiecie może nie odpowiadać smak i zapach spermy. Ale na to jest rada - mężczyzna powinien wprowadzić do swej diety więcej jabłek, ananasów, a spożywać mniej tłuszczów zwierzęcych.

 

A niejaki dr Gordon Gallup z Uniwersytetu Stanowego w Nowym Jorku mówi:

 

- Męskie nasienie wydaje się być doskonałym antydepresantem dla kobiet - podsumował wyniki swego eksperymentu badań dr Gallup.

Właściwości te sperma zawdzięcza zapewne dużej ilości znajdujących się w niej hormonów - wśród których znajdują się m.in. testosteron, estrogeny, lutropina i prolaktyna - zdolnych przenikać z pochwy wprost do krwi. Badacz przypuszcza, że sperma przyjmowana doustnie może działać podobnie.

 

To jeszcze nie koniec Laughing odmładza też skórę:  Norweska firma Bioforskning opracowała preparat dostępny już w wielu krajach świata w postaci maseczki na twarz. Zawiera ona sperminę - związek wyizolowany z ludzkiego nasienia. Norwedzy wyprodukowali ją syntetycznie, ale jej skład chemiczny jest identyczny z naturalnym. Producent i konsumenci zachwalają tę maseczkę jako doskonały preparat nawilżający skórę i opóźniający efekty starzenia.

I nie ma się czemu dziwić, bo plemniki stanowią zaledwie 1 proc. męskiej spermy. Pozostałe 99 proc. to woda, cukry, witaminy (C i B12), związki mineralne (potas, magnez, cynk, selen), kreatyna, kwas cytrynowy, glikoproteiny, aminokwasy, prostaglandyny, mocznik, spermidyna oraz wspomniana wyżej spermina. Takie bogactwo składników otwiera przed przemysłem, nie tylko kosmetycznym, liczne możliwości wykorzystania męskiego nasienia.

 

Chciałoby się powiedzieć, ale jaja Wink

 

bardzo to wszystko ciekawe a produkt po prostu doskonały nie dość ze zdrowiutki to jeszcze produkcja nie w bólu i w cierpieniu a w przyjemności :D cóż pozostaje tylko produkować i używać na zdrowie :D

To ja poproszę tę maseczkę. No i jeszcze te batoniki.LaughingCool

A drogie Panie tylko o przyjemnościach i kosmetyce, ale przecież nie bez znaczenia jest fakt, iż wspomniany specyfik zawiera wit. B12, której to podobno brakuje (?!) w wege-diecie. WinkLaughing

Podobno w tej sprawie najgłośniej krzyczą określone grupy mięsożerne.Dlatego w temacie braków:,,Parówkożercom mówię zdecydowane - NIE!"Laughing

P.S. A batonik - profilaktycznieCool

No to szanowne Panie, znajdźcie sobie chętnego dawcę nasienia i nakładajcie maseczkę prosto z aplikatora Wink

Oli, ja wiem, że Ty niby nie a w rzeczywistości... Nie wstydź się Tongue Out

no Raczej nikt tam w pół produkty i konserwanty nie będzie się bawił Laughing 

Jasne, że ,,z pierwszego tłoczenia"  - najlepszeLaughing Wege dawca - jak najbardziej mile widzianyKiss No, ale w przypadku - co tu ściemniać - niedoboru - póki co pocieszę się produktami ze spermowymi dodatkami...LaughingCool    

Oj coś temat nie zainteresował Panów Undecided bo panie to jakby wręcz przeciwnie, choć liczyłam na większą frekwencje Wink

No to jak mata lepsze tematy to dawajta Tongue Out 

Jako przedstawiciel swojej płci składam oficjalny protest przeciw sprowadzaniu mężczyzn do roli dostarczycieli suplementów diety. Takie przedmiotowe traktowanie mężczyzn uwłacza nam. 

Zapewne można i należy dyskutować na forum na różne tematy, poruszając wszelkie aspekty bycia razem, w tym nawet takie sprawy. Wydaje się jednak, źe na tym portalu zakres tematów, jak i  rozłożenie akcentów pozostawiają nieco do życzenia.

 

Czy już nie ma normalnych dziewczyn, dla których najważniejsze są uczucia i wzajemne zrozumienie, a cała reszta stanowi istotne wprawdzie, ale jednak tylko dopełnienie?

 

Ech, może trzeba zmienić orientację? ... Chyba jednak nie potrafię. Trudno, najwyżej będę samotnym heterykiem idealistą. :-)

 

 

 

 

 

Zorro, kurka blaszka, przeca to żartobliwa wymiana zdań Smile Przynajmniej z mojej stronySmile A tera serio bardziej: przerzyj mój profil. Szukam kogoś bliskiego, a nie dawcy. Nie traktuję mężczyzn przedmiotowo. Wręcz przeciwnie. A pośmiać się czasami trzeba. Dla zdrowiaSmile Przykro mi, że poczułeś się uprzedmiotowiony....Aha, nie zmieniaj orientacjiSmile

nie Zorro nie ma już ... wszystkie te delikatne i uczuciowe powymierały ze zgryzoty i tęsknoty w swoich wieżach czekając na  księcia  na białym rumaku Laughing

Na końcu mojej wypowiedzi jest uśmieszek, więc należy ją taktować też trochę z przymrużeniem oka. Wbrew temu co sądzisz, załapałem nastrój dyskusji. Zarazem jednak faktycznie przydałoby się poruszać szersze spektrum tematów związanych z byciem razem.

Jakiś czas temu pisał tutaj taki długowłosy gość. Nie pamiętam już jego nicku. Mniejsza o to, ile było sensu w jego słowach. Pisał ciekawie Szkoda, że wybył,

BeaLaughing

Zorro, skoro załapałeś nastrój dyskusji i masz jakieś tematy - to wrzucajSmile

Hi, hi, ktoś tu tęskni za DzikimLaughing 

Zorro, weź wyluzuj, mam nadzieję że żartujesz Wink jeśli nie, to cóż Ci mogę powiedzieć...

Po pierwsze, primo, jak mówiła Marianka, to takie żarty. Żadnej z nas nie przyszłoby do głowy co by traktować swojego mężczyznę tylko jako ,,dawcę,, Wink wiadomo że są ważniejsze rzeczy... kasa WinkTongue Out

Po drugie, primo, wiesz łatwo jest narzekać i krytykować. Wymyśl ciekawy temat, spraw aby inni włączyli się do dyskusji.

Po trzecie, primo, nigdzie tu nie widzę nakazu: na tym portalu gadamy tylko o ,,jednym,,

ps. myślę że z Twoją mentalnością, nawet jak zmienisz orientację, to też będziesz narzekał tyle że na facetów.

Aha, jeszcze jedno, inni Panowie jakoś nie narzekają Tongue Out

Sperma niestety nie jest wegańska ( to jeden z wielu powodów dla których jej nie używam jako sublementu B12 ani jako superkosmetyku) - gdyż jest pochodzenia zwierzęcego , ale zapewne jest wegetariańska  i co nie jest bez znaczenia aplikowana bezposrednio nie zawiera parabenów .Smacznego i na zdrowie ;

Może masz Alienku rację. Ale ja po krótkim przewertowaniu netu, różnych opinii czy to wegańskie czy nie, całkiem skołowana jestemCryLaughing

Ja myślę, że jeżeli mówimy o ludzkiej, to tak - bo przecież w weganizmie chodzi o niewykorzystywanie zwierząt, nie ludzi ;). Jeżeli mówimy np. o byczej, to już nie, bo musieli tego byka wykorzystać.

Jeśli sperma nie jest odbierane siłą, ale za zgodą to wszystko wskazuje, że mogłaby zaliczać się jednak do wegańskich pokarmów :) Przecież mleko matki też jest pochodzenia zwierzęcego i białko jest zwierzęce, więc chyba ktoś się zagalopował w stwierdzeniu, że nie jest wegańska.

 

Tyle witamin i minerałów ho ho nie wiedziałem :) Drogie Panie trzeba korzystać z dobrodziejstw natury.

 

A tutaj mamy dowód, że wege mężczyźni statystycznie powinni mieć lepszych walorów nasienie - "mężczyzna powinien wprowadzić do swej diety więcej jabłek, ananasów, a spożywać mniej tłuszczów zwierzęcych." Bo jestem pewien, że waszej w diecie jabłek i ananasów nie brakuje.

 

Konfuzja mnie ogarnia jak po raz kolejny slyszę o braku konsekwencji i wlasnym "widzi misie " chyba ze jesteś ''czymś " lepszym  od zwierzęcia . Ale nie wydaje mi się aby tak było. Jesli tak ci smakuje to dalej mozesz odzywiać się spermą swoją lub z innego zródła . A nam nie polecaj  ,bo nie służy do odżywiania /suplementacji - tylko do tworzenia życia  metodami naturalnymi . Smacznego i wytrwałości  -uważaj bo przy intensywnej eksploatacji chabeta Ci padnie .

Na szczęście nie trzeba jej wykorzystywać do tworzenia życia, tylko można spożywać - o wiele lepsze zastosowanie! ;P

No cóż, jak widać w tej sprawie zdania są podzielone. No i dobrze. Nie powiem nic nowego, bo to jedna z tych kwestii, w której warto kierować się własnymi odczuciami. Być w zgodzie ze sobą po prostu. Smile 

Fakt, sam temat jak i jego ,,główny bohater,, są nieco kontrowersyjne Smile No bo cóż, z której by strony nie patrzeć, raczej nie można go nazwać ,,produktem,, roślinnym Wink  Jednakowoż  Smile jeśli jakaś weganka zechce go ,,używać,,  to cóż się takiego stanie, do nieba nie pójdzie ? Laughing

Kontrowersyjny temat, na który też można rozmawiać, tytuł też coś sugeruje - bez tabu. Roślinnego pochodzenia na pewno nie jest, ale mleko matki też nie. Także sam już nie wiem, czy temat jest na poważnie czy dla zabawy, ale widzę, że może też niektórych przysporzyć o ból du#y. Generalnie sprawa indywidualna - co kto lubi :)

No właśnie, BEZ TABU, tu można pogadać na każdy temat. A czy na poważnie czy dla żartów, jak kto woliWink a czy nie można i tak i tak Tongue Out

Ja mówiłem na serio, ze to ma wiele witamin ;3 Przeciez to tak jak z jajkiem - ma się z tego począć nowe zycie więc musi byc w nim to co ma najlepsze do zaoferowania dany.. dawca. :)

Co do maseczek to bym uważał, bo nie sądzę, żeby  byl;o logiczne, ze facet ma tracic swoją energię (ktora jest w gruncie rzeczy "życiem" w nasieniu) po to zeby dziewczyna ladnie wygladala. Choc z drugiej strony jeśli miałoby się zmarnować na podlodze to inna sprawa.

BTW: kiedyś jak mięsożercy mi mówili. ze mieso ma duzo białka i w ogole to od razu przy%&*#łem im argumentem

"TO MOŻE ZJEDZ ŻYDA? MA DUŻO BIAŁKA. PRZECIEŻ I TAK ICH ZABIJANO W CZASIE DRUGIEJ WOJNY ŚWIATOWEJ, WIEC ZEBY SIE NIE ZMARNOWALI TO MOŻNA BY ICH PRZEROBIC NA SUPLEMENTY DIETY!!!"

Życie to życie, niewazne czy już 'napoczete' czy jeszcze nie. To, że coś ma duzo witamin nie znaczy, że można wykorzystac jako suplement (do sprzedazy).

Pozwolimy na maseczki ze spermy, to potem będziemy mieli w sklepach 'zdrowe zupki chinskie z ludzkich płodów'... a zaraz.. to już jest :/

Wiem, ze rozwijam kontrowersyjny temat, ale moje stanowisko jest takie, by sperma została tam gdzie powinna być. Między zakochanymi, a nie w probówkach czy innych dziwadłach współczesnego korporacyjnego świata :)

 

pozdrawiam, huck

Uchhh, Huck  mocne Laughing ale z tym życiem w spermie to bym jednak polemizowała, bo z tego co pamiętam ze szkoły, to jajeczko + plemnik = życie Tongue Out

Nie wiem, jak zdefiniować życie, ale plemniki nie za bardzo wydają się martwe. Gdyby takimi były, jak mogłyby tak śmigać w kierunku jajeczka machając żwawo ogonkami? Moim zdaniem są bardziej żywe niż nieżywe.

A tak jeszcze dodam, że jednak bardziej właściwym miejscem do aplikowania omawianej w tym wątku substancji są raczej wargi dolne kobiet aniżeli górne. Nawet też mając na uwadze dobroczynne dla kobiet właściwości związane z zażywaniem spermy, to wspominany dr Gordon Gallup także odnosił się raczej do pochwy, a co do zażywaniu doustnego wyraził jedynie przypuszczenie, że może mieć podobne skutki.

Jeśli już jednak jakaś weganka się uprze, to któż jej zabroni? Nie jest też nawet powiedziane, że nie trafi do nieba. Tyle że niekoniecznie powinna zwać się weganką, bo nawet jeśli dawcy nikt nie przymusza, to plemników o zdanie już nikt nie pyta i tak przemocą trafiają do soków trawiennych zamiast gnane namiętną miłością walczyć o dotarcie do jajeczka, by złączyć się z nim w jedno.  Smile

Okej, mówiąc 'życie' miałem na myśli 'potencjalne życie' ;-) Mam nadzieję, że teraz wszystko pasuje :D

 

-Batoniki ze spermy

-Soki z dodatkiem spermy

-Czekolada na bazie spermy

 szczerze?! Pomysł, już sam w sobie, obrzydliwy.

Chociaż.... używanie spermy (zwierzęcej) w kosmetyce nie jest jakimś szalonym novum (kolejne poprzewracalosieludziomwdupach obok maseczek, kremów, balsamów ze słowiczego guano, kawy fermentowanej w odchodach łaskuna i tabletek z tasiemcem na odchudzanie). Obrzydliwe i z wiadomych powodów~ moralnie naganne.

Noo ale to przecież temat o ludzkim, męskim nasieniu. Ekhem. Jeśli wszystko odbywa się za zgodą (i ku uciesze) obu stron- to chyba nie ma problemu. I w tym przypadku wegańskość produktu raczej nie ma znaczenia/schodzi na dalszy plan.

...

Wiem, że obrzydliwy. Próbuję być wyluzowany.

Cały ten wątek jest wyluzowany ;3

Zorro:

...plemników o zdanie już nikt nie pyta i tak przemocą trafiają do soków trawiennych zamiast gnane namiętną miłością walczyć o dotarcie do jajeczka, by złączyć się z nim w jedno. 

Nie zapominaj drogi Zorro, że tak czy siak z tych tysięcy plemników TYLKO JEDEN połączy się z jajeczkiem, reszta zdycha... cóż za marnotrawstwo Tongue Out

ps. a co do ruchliwości plemników, to w ludzkim organizmie istnieje wiele tego typu tworów, tzn. takich które potrafią wędrować. Dajmy na to taki makrofag.

Może mnie samej to nie dotyczy, ale ja sama myślę: co w tym niewegańskiego? Przecież nie krzywdzicie tym stworzenia (wręcz przeciwnie Laughing ).
Tak samo, jak się skaleczycie i czasami ślinicie ranę - to Wasza rana, wasza krew i nie szkodzicie tym sobie.
A przecież weganizm polega na ograniczaniu cierpienia stworzeń. Zdecydowanie "połykania" nie uznaję za robienie krzywdy Laughing

hehe pewnie wegańska :D jak chcesz możesz to sprawdzić tu jest tego typu portal :d hehe http://www.datezone.com :D

No wiesz, a fuuu YellEmbarassedżadnej szanującej się niewieście, nie uchodzi tam zaglądać a już na pewno korzystać z tej strony ! Sodomija i Gomoryja a w dodatku na pewno nie wegańska Laughing

A weź Uknob, co Ty tutaj promujesz, pornus jakiś, bleee...Yell

Ale temat hah.Zabawny ale może być też pożyteczny bo otwartość jest elementem rozwoju.

Trochę mineło od założenia tematu.Dawca znaleziony? :)

Nie wiem jak inne panie, ale mi religia zabrania EmbarassedTongue Out

Jak to zabrania?Trochę się nie znam na pogaństwie :)

Z własnego doświadczenia wiem, że statystycznie osoby nie spożywające mięsa częściej konsumują nasienie...