Tak sobie myślę, że takie spotkania mogą odbywać się również lokalnie, dla mniejszej grupy ludzi. Np. jest grupa ludzi mieszkająca we Wrocławiu i okolicach, czemu by się nie spotkać raz na miesiąc ? A jeśli chodzi o takie większe ogólnopolskie spotkanie LV, to myślę że dobrze gdyby odbyło się ono gdzieś w centralnej Polsce, np. w Warszawie. Jednym z argumentów za, jest dobry dojazd do tego miejsca.

Co do terminów, to wiadomo że wszyscy mają najwięcej czasu w wakacje, ale są również święta i Nowy Rok. Kto wie, może znajdzie się parę osób chętnych na spędzenie N.R. w Wa-Wie ?

Jakieś pomysły, komentarze, coś ?

W wakacje kto może wyjezdża i właśnie wtedy ludzie nie mają czasu. Optymalnie jest wybrac jakis weekend i znaleźć spanie w hostelu. Wtedy zjeżdżamy sie w piątek, powrót do domu w niedzielę. 

Zgadzam się, to dobry pomysł. Można by zacząć zastanawiać się nad jakąś konkretną datą i miejscem. Może ktoś zna dobry i tani hostel, np. w Wa-wie ? Może ktoś ma inny pomysł ?

bardzo dobry pomysł...to jak tam? kiedy Wroclaw? :) 

To ja proponuję w następny weekend w Warszawie, inaczej towarzystwo nigdy się nie zdecyduje :) Jestem tu nowa i nie ogarniam tego portalu, ale świetnie byłoby poznać jakichś vege znajomych :) Kto za??? :) :) :) :) :) 

Świetnie, jestem za ! Mam nadzieję, że będzie nas więcej

Mogę stworzyć takie wydarzenie i umieścić je na mapce. Pytanie tylko, czy sobotę czy w niedzielę i gdzie dokładnie ?

Super, bo ja mało sprawnie poruszam się na takich portalach, więc fajnie że weźmiesz sprawy w swoje ręce :) Myślę, że sobota będzie bardziej pasować większości, bo zostaje niedziela na spokojny powrót. Co do miejsca to zależy co chcielibyśmy robić - może łyżwy na Narodowym? (Trzeba będzie sprawdzić od kiedy rusza lodowisko) albo jakieś wyjście żeby zaczerpnąć trochę kultury? Chodzenie na piwo jest trochę oklepane, poza tym nie każdy pije alkohol, fajnie byłoby coś ciekawego porobić wspólnie :) :) :)

Zgadzam się, fajnie by było porobić coś razem. Im więcej pomysłów, tym lepiej. Np. w Koperniku dzieją się ciekawie rzeczy, a przy okazji spacer po bulwarach. A jeśli nie będzie pogody, to może jakaś knajpka, bilard czy coś (bedzbę okazja żeby się nauczyć grać)  Może ktoś rzuci jeszcze ciekawym pomysłem ?

A może wrotkarnia na Woli pokręcić się razem w rytmie disco? Ja nigdy nie byłam, tak jak zapewne reszta tu obecnych :) Obawiam się, że spacer o tej porze roku może nie należeć do najprzyjemniejszych - to można by zostawić na letnią integrację :)

Zam kilka hosteli w Warszawie a jak będzie trzeba jakiś zweryfikować to tam podjadę i sprawdzę. Pomysł na Sylwestra mi odpowiada tylko nie ma już za wiele czasu jeśli ktoś ma więcej czasu - niech poszuka na necie. Ja też sprawdzę w miarę możliwości ale u mnie z czasem nie za tęgo. Proponuje zebrać grupę chętnych i zobaczyć ile osób jest zainteresowanych. Ja tak:)

Ja też na tak

Huehue, jak widać nie tylko ja nie ogarniam portalu :P

Pytanie - czy wszyscy potrafią jeździć na łyżwach ;) Ale ogólnie koncepcja super!

ha ha, ja nie potrafię jeździć na łyżwach, na wrotkach chyba też nie Tomek, a co Ty chciał byś robić, gdzie pójść ?

Ja mam dwa pomysły, są raczej słabe (raczej na pewno), ale lepszy ślepy wujek niż żaden Nic ciekawszego nie dzieje się w tym dniu w Wawie.

https://waw4free.pl/wydarzenie-54228-warszawski-festiwal-gier-planszowych-planszowki-na-narodowym-2018

https://waw4free.pl/wydarzenie-54884-make-smthng-warszawa-stworz-cos#opis

Pewnie i tak skończy się na knajpie z bilardem

Ej, te planszówki super pomysł :) :) :)

A Wy już zdążyliście się poznać na tym portalu? Bo ja jestem tu nowa. Pomysł z tymi planszówkami uważam za naprawdę świetny, tylko gdzieś by się chyba trzeba było umówić w określonym miejscu żebyśmy mogli się znaleźć - chyba że poza mną, to już się wszyscy znacie? 

Dobrze ujęte "poznać NA TYM PORTALU", a nie w rzeczywistości :P W sensie że każdy czasem popisze na głównej stronie i już. Chociaż ja mówię za siebie, nie wiem, jak jest u innych, może spotkali się już w rzeczywistości.

I właśnie dlatego jest to spotkanie, w końcu poznamy się w realu 

Może już widzieliście, jest utworzone wydarzenie na głównej stronie, więc wpisujcie się na listę uczestników. Jest tam taki przycisk - Dołącz. 

Postaram się być :D A planszówki chyba wydają się najbardziej rozsądną opcją, mimo że bardzo mało w planszówki grałem. Najważniejsze jest chyba po prostu to, żeby COŚ się w końcu odbyło.

Wygląda na to, że trzeba będzie zrobić głosowanie Chyba że wpadną nam jeszcze jakieś pomysły. Jeśli znacie jakieś warszawskie grupy np. na fb, to też można zaprosić ludzi. Tomek ma rację, po prostu się spotkajmy, nie musi być nie wiadomo jakich fajerwerków. Jakichś super atrakcjach możemy wymyślać na Sylwestra

Ja też jestem za planszówkami, lub jakąś ciekawą kafejką/knajpką z sączącą się muzyczką. Poszukam czegoś, Wy też spróbujcie

A może escape room? Tylko że to przy małej liczbie osób jako sytuacja awaryjna ;)

Ja obstaję przy planszówkach na Narodowym. Przynajmniej coś ciekawego do porobienia, niż tylko chodzenie na jedzenie. Tyle siedzę w kuchni, że wolę się integrować przy okazji czegoś bardziej interesującego, niz jedzenie - to i tak robimy każdego dnia pezez całe życie :)

Tak Foss, nikomu chyba o to nie chodziło. A te escape roomy, to świetny pomysł, jeśli cenę rozbić na pięcioro, to nie powinno być tragedii.

Oczywiście jeśli większość będzie za planszówkami, to też będzie dobrze, zwłaszcza że to darmowe

Wycieczki niskobudżetowe najlepsze :))))) 

Ok, sobota, a miejsce zbiórki i godzina?

Gdzie:

Proponuję Bramę nr 2, od Ronda Waszyngtona

Czas:

Z informacji na stronie wynika, że wszystko zaczyna się o 10:00 a kończy o 20:00, ale nie możemy przyjść za późno, bo mogą nas nie wpuścić. Co proponujecie ?

https://www.facebook.com/events/251804745426721/

Myślę, że lepiej będzie się umówić przy stacji rowerowej Verturilo przy przystanku Waszyngtona - jest na tyle charakterystyczna, że nikt nie będzie miał problemu ze znalezieniem która to która brama, a co najważniejsze przy wejsciach jest zawsze najwięcej ludzi, a my sie jeszcze nie znamy, więc łatwiej będzie się szukać :) Może 13:30, co Wy na to? 

Podobno w przejściu podziemnym przy rondzie Waszyngtona są bardzo smaczne falafele ;)

W przejściu podziemnym powinno być cieplej niż na zewnątrz. A pogoda może być różna.

Proponuje żeby wymienić się telefonami i umówić na miejscu na Narodowym. Nikt na nikogo nie będzie czekał i nie zmarznie.

OK

Czyli 13:30 tak?

Tak jest 

Sprawozdanie ze spotkania.

Ponieważ na zewnątrz było trochę zimno, zbiórkę zrobiliśmy w Falafel Żudi. Knajpka może i ciasna, ale za to jedzenie dobre i w przystępnych cenach (wszystko 100% wegańskie). Zadowoleni, z pełnymi brzuszkami ruszyliśmy na stadion. Dużo gier, dużo ludzi, ale udało nam się znaleźć wolny stolik. Walka była zażarta, a wiec postanowiliśmy uzupełnić kalorie w Leonardo Verde . Była wege pizza itp. itd., ale były też miłe pogaduchy i miła atmosfera  Pożegnaliśmy się wieczorem z nadzieją na następne spotkania  

Aha, potem były jeszcze wege lody z Carrefour (jest w czym wybrać), polecamy Bianco cacao, pycha !

Ktoś chętny na następne spotkanie ?

Myślę, że ja :P

Tak, na Tomka zawsze można liczyć :-) Mimo iż miał do pokonania 50 km, dzielnie się stawił, bez narzekania. Tak w ogóle, to miły i uprzejmy człowiek, drogie panie ;-) Ale zaraz, zaraz z tego co pamiętam, to chyba właśnie drogie panie narzekały, że panów jakoś tak mało i że się nie udzielają i w ogóle. A jak przyszło co do czego, to tylko panowie grzecznie przyjechali

Jak najbardziej chętna. Szkoda, że nikogo nie było w Szczawiu i Mirabelkach w Poznaniu. Wege pizza też była pycha a smoothie po prostu niebo w gębie. 

Jeżeli tylko będę mogła czasowo i geograficznie stawiam się na następne spotkanie. Do Warszawy mam dość daleko dlatego bardziej myślę o Poznaniu lub Łodzi.

To może Sylwester, Zielony Tygrysie ? Poszukamy jakichś hosteli czy coś. Właśnie układamy plany strategiczne na Sylwestra ;-) Może masz jakiś pomysł ?

w Sylwestra pracuję więc będę z Wami duchowo. 

Ale weekendów nie brakuje więc można myśleć co dalej.

Dziękuję za miłe słowa ;)

Ja mogę jedynie wszystkich Was gorąco przeprosić, za to że z przyczyn niezależnych ode mnie niestety nie udało mi się dotrzymać Wam towarzystwa. Niemniej jednak jak to Tao pięknie powiedziała, następnym razem obiecuję na Najświętszą Panienkę, że się uda :)

Trzymamy za słowo ;)

Dajcie szansę ;) 

Dajemy ;)

Daj spokój Foss, przecież my się wcale nie gniewamy Lepiej skupmy się na planowaniu następnego spotkania, nie możemy zostawiać tego na ostatnią chwilę. Nie wiem czy spotkamy się jeszcze przed Sylwestrem, ale jeśli chodzi o Sylwestra właśnie, to zrobiłam wstępne rozeznanie. Otóż nie znalazłam nic ciekawego za free, lub za jakąś rozsądną cenę, więc chyba będziemy zdani na własną pomysłowość lub na dołączenie się do jakiejś innej wege grupy. Myślę że sami również możemy wymyślić jakieś zabawy, gry, konkursy itd. W sumie, żeby się dobrze bawić nie potrzebujemy wiele, parę osób, jakieś lokum a jedzonko możemy przynieść własne Ostatecznie, jeśli będzie nas niewiele, możemy zrobić tzw. domówkę Co myślicie ?

Domówki najlepsze :)

Domówki najlepsze ale zanim się taką bandę do siebie zaprosi warto ją najpierw poznać na bezpiecznym gruncie. Nie będę na imprezie to się wypowiem :) Najlepsze imprezy grupowe są gdy ogarnie się jakiś nocleg z dostępem do większej sali i każdy coś do jedzenia przyniesie. Smacznego Sylwka!