|
|
AnonymousUndefined0 posts Ostatnio zastanawiałem się, czy owady czują ból. Z jednej strony mają ośrodkowy układ nerwowy, mózgi, z drugiej strony nie wszystkie mają nociceptory. A jednak reagują na ból np. zwijając się itp. Współczesna nauka nie daje jednoznacznej odpowiedzi, ale jest duża szansa, że owady czują ból. Gdyby tak było, to znaczyłoby, że żyjemy w jeszcze większym piekle. :) Jaki jest Wasz stosunek do owadów? Czy staracie się ich nie zabijać? |
|
Jeśli pacnę, to komara....Pająki, pszczoły, żuczki jakieś itd. co to zabłądziły i np. do pokoju wpadły, łapię i wynoszę. Niech se urzędują w plenerze |
|
Mam arachnofobię ale łapię pająki w szklankę, podsuwam pod kartkę i robię eksmisję... poza tym, lubię je fotografować...i wszelkie inne robactwo. Staram się nikogo nie mordować, ale komar czasem w półśnie dostanie... Czy czują ból, pewnie tak, poza tym, po co je zabijać czy krzywdzić, chcą żyć i tyle. |
|
Ostatnio zastanawiałem się, czy owady czują ból. Z jednej strony mają ośrodkowy układ nerwowy, mózgi, z drugiej strony nie wszystkie mają nociceptory. A jednak reagują na ból np. zwijając się itp. Współczesna nauka nie daje jednoznacznej odpowiedzi, ale jest duża szansa, że owady czują ból. Gdyby tak było, to znaczyłoby, że żyjemy w jeszcze większym piekle. :) Jaki jest Wasz stosunek do owadów? Czy staracie się ich nie zabijać?
Hm..nigdy sie nad tym nie zastanawialam, ale jak np czasami przygladam sie mrowkom to mam wrazenie, ze normlanie czuja bol, radosc, sa rozochocone itd...
|
|